
Moja słabość do Krzyśka zaczęła się już w podstawówce, ale od czasu kiedy powrócił z "Zeligiem" unikałam jego koncertów. Nie byłam do końca pewna, czy jego nowe wcielenie to aby na pewno moja bajka. W końcu się przemogłam i dnia 28 lipca wybrałam się...